Daaawno mnie tu nie było, chciałam aby moje posty na blogu były
przeplatane- zdjęcia które robię & zdjęcia na których jestem.
Niestety nie miałam ani czasu ani nawet ciekawych-swoich zdjęć, które
mogłabym tu opublikować. Niedawno byłam w Warszawie, korzystając z tej
okazji mój men zrobił mi parę fotek ;p ;)
Buty skórzane z emitacją panterki na języku - CCC, Lasocki - mega wygodne i ciepłe - polecam :)
Kurteczka jeans (w środku ocieplana) - Cayman
Szalik dwustronny i czapa w koty- Cropp
Plecak - Sinsay
Dobry wieczór !
Mała aktywność u mnie na blogu, zdaję sobie sprawę... Ale powodem nie
jest lenistwo, lecz brak czasu:( Do końca stycznia dorabiam na
zastępstwie w sklepie, wcześniej jeszcze łączyłam z pracą hostessy, ale
po 12h pracy na drugi dzień nie chciało mi się być już hostessą... Do
tego jeszcze nauka... zdjęcia, obróbka... a gdzie obowiązki domowe i
chłopak ;) Więcej czasu nabiorę od lutego, skończę zastępstwo, mam
zamiar także powrócić na siłownię. Zdecydowanie tęsknie za tym okresem
zdrowego odżywiania i sportu... Dlaczego?? Miałam więcej energii, lepiej
się czułam i fizycznie i psychicznie... serio. Polecam każdemu kto nie
spróbował zadbać po prostu o siebie :) Nie chodzi tu o odchudzanie, ale
wiadomo, człowiek nie gniewa się, jeżeli troszkę zgubi na wadze... no
chyba, że dobrze czuje się w swoim ciele! Nie wstydzę się mówić, że
trochę nabrałam tłuszczyku na brzuszku i udach po świętach... :D Mam
jednak nadzieję, że choć trochę zgubię do lata, bo mówić się nie
wstydzę ale pokazać... to już grubsza sprawa. Dosłownie-grubsza ;)). W
zeszłym roku uczęszczałam już na siłownię razem z chłopakiem, chodziłam
kilka miesięcy, zgubiłam na wadze ale i przybrałam nawet fajnie
widocznych mięśni. Czy zdrowo się odżywiałam?? nie zawsze... :)
Dostawałam kilka wiadomości od osób, które znam "jak to zrobiłaś, że tak
schudłaś?" "co ćwiczysz?" A wszystko przez to, że dodawałam zdjęcia z
treningów. Zdziwiły mnie te pytania, przecież wystarczy wpisać w google,
kupić popularną Ewkę lub MelB. Nie ukrywam, że zrobiło mi się miło i
miałam nawet ochotę o tym pisać, jak rozplanowałam sobie ćwiczenia na
siłowni. Nie będę jednak na ten temat się więcej rozwijać. Myślę, że zrobię o tym odrębny post...
Wracając do prac, które teraz zamieszczam, są to zdjęcia brzuszkowe...
Niezwykły moment w życiu każdej mamy, która nosi swój skarb. Drugie, czy
trzecie, czy czwarte (...) "JA" . Uwielbiam takie zdjęcia, jest to
niezwykle wzruszające. Czy w domu, czy w plenerze, od matki bije takie
ciepło, radość wyczekiwania na cud... Myślę, że to najpiękniejszy okres w
życiu każdej mamy... Zwykle gdy na coś czekamy, czekamy z
niecierpliwością. To czekanie jest inne...trochę zapowiedziane, a my jak
nigdy uzbrojeni w cierpliwość :) Przedstawiam wam zdjęcia mojego
autorstwa kilku wspaniałych mam.