work

06:28 MamaStasia 0 Comments

Cześć ! 

A więc...Ostatni post dotyczył mnie zupełnie, więc wstawię teraz swoje prace. Po długim namyśle, co mogłabym tym razem opublikować tutaj, postawiłam na dzieci, które gościły u mnie na sesjach zdjęciowych. Niektóre zdjęcia są stare a nie które świeże.

Fotografowanie dzieci jest dość trudne... trzeba wykazać się na pewno cierpliwością, dać czasem dziecku odpocząć(bo jak się rozpłacze, to później fotki mogą już nie być takie urokliwe :D ). Mam młodszego brata a więc pierw "ćwiczyłam" sobie na nim. Lubię dzieci, wzruszają mnie fotografie noworodkowe. Postanowiłam, że zaryzykuję i włożyłam w studio nie tylko pieniążki(choć nie mam jeszcze pełnego sprzętu) ale i serce. Ku mojemu zdziwieniu miałam dość sporo chętnych osób na sesje dziecięce w okresie świątecznym. Wiadomo-każde dziecko jest inne. Nie trudno jest zauważyć ten fakt. Jedne były bardziej wesołe, inne mniej. Niektóre miały mnie po krótkim czasie dość, a inne wręcz przeciwnie. Czasowo też wychodziło to różnie w zależności od współpracy modelki/modela :D Na pewno warto było zaryzykować. Zdobyłam kolejne doświadczenie w dziedzinie fotografii. A oto moje małe modele/modelki :

















0 komentarze: